Honor w biznesie

Słowność, wierność danemu słowu, dobre wychowanie, okazywanie grzeczności i gościnności to zachowania najczęściej łączone z pojęciem honoru. Honor to postawa, dla której charakterystyczne jest połączenie silnego poczucia własnej wartości z wiarą w wyznawane zasady moralne, religijne lub społeczne. Naruszenie zasad honoru przez siebie lub innych odbierane bywa jako dyshonor lub hańba.

Honor wiąże się z wywiązywaniem się z podjętych obowiązków, respektowaniem skodyfikowanych norm i zasad postępowania honorowego. Obecnie mówi się o honorze bardzo mało, a wręcz wcale. Jest zapomnianym, przestarzałym pojęciem, które powszechnie kojarzy się raczej z dawno minionymi epokami, niż ze światem współczesnych korporacji. Paradoksalnie są to wcale nieodległe realia. Ba, można powiedzieć, że na przestrzeni wieków przymioty kojarzone z pojęciem honoru wcale nie straciły na aktualności i nadal mogą znakomicie porządkować relacje zarówno prywatne, jak i biznesowe.
Najbardziej utrwaloną cechą łączoną z honorem jest słowność. Wyraża ją najdobitniej określenie słowo honoru, które funkcjonuje jako formuła zobowiązania, definiowane jako ‘zaręczenie godnością, dobrym imieniem, czcią’, oraz zwrot dać słowo honoru.

Honor we współczesnym biznesie

Kryterium honoru nie jest brane pod uwagę nawet przy rekrutacji kandydatów na najwyższy szczebel zarządzania. Podobna sytuacja ma miejsce przy ocenach okresowych pracowników. Panuje powszechne przekonanie, że biznes nie jest miejscem, które wystawia nasz honor na próbę. Czy faktycznie tak jest? Czym jest honor i jak się on ma do realiów współczesnego biznesu?
Honor jest definiowany jako postawy i zachowania silnie powiązane z poczuciem własnej wartości, zbudowanym na wyznawanych zasadach moralnych i etycznych. Nie dotyczy on jednak konkretnego działania, ale całokształtu postaw danej osoby.
Każdy menedżer powinien mieć swój kodeks etyczny, który pozwala mu być niezłomnym i działać niezależnie od okoliczności i bez oglądania się na zachowania innych. Mimo upływu wieków, rolę życiowego drogowskazu doskonale może spełniać Kodeks Bushido, czyli moralny kodeks japońskich samurajów. Dla samuraja honor stanowił najwyższą wartość, którą kierował się w życiu… Poczucie honoru, silna świadomość własnej godności i wartości były głównymi cechami charakteryzującymi samuraja. Urodził się i został wychowany, aby cenić obowiązki i przywileje swojej profesji. Był przekonany, że honoru nie wystarczy zadeklarować. Powinien on zostać udowodniony w sytuacji, która pozwala na weryfikację według norm moralnych danej społeczności. Strach przed dyshonorem i hańbą wisiał niczym miecz nad głową każdego wojownika.

Pozory honoru

Nie wystarczy stwarzać pozorów, że jesteśmy honorowi. Musimy traktować honor bardzo poważnie. Będziemy wielokrotnie wystawiani na próbę i pokusę, aby pójść w kwestii honoru na kompromis na rzecz własnych korzyści. Nie możemy nigdy pozwolić na to, by takie emocje, jak chciwość, zazdrość, zawiść, złość czy nienawiść odarły nas z godności. Dla samuraja honor był godnością najwyższą, dla której był nawet gotów poświęcić życie. Warto w tym miejscu zacytować maksymę Sokratesa: „Najlepszym sposobem, aby żyć honorowo, jest stać się tym, kim udajemy, że jesteśmy”.
Przykłady niehonorowych zachowań można by mnożyć. Na potrzeby tej publikacji wymienię takie, z jakimi niekiedy spotykamy się w biznesowej rzeczywistości. Trudno bowiem uznać za honorowe między innymi takie zachowania, jak: zwolnienie pracownika bez podania przyczyny, nadużywanie władzy na stanowisku, odreagowywanie złości i negatywnych emocji na podwładnych, publiczne upokarzanie pracownika, niebranie odpowiedzialności za błędy członków zespołu, pomimo odpowiedzialności za jego wyniki, manipulowanie relacjami w firmie, niestawanie w obronie słabszych i publiczne wytykanie ich słabości, ukrywanie lub manipulowanie informacjami na temat firmy i jej sytuacji rynkowej, wykorzystywanie podwładnych do osiągania własnych korzyści i komfortu pracy, czytanie cudzej korespondencji, przypisywanie sobie cudzych zasług, deprecjonowanie roli innych roli w organizacji i wynoszenie siebie na piedestał. Takie zachowania zwykle tłumaczone są względami firmy, ponieważ honor i zasady przestają mieć zwykle znaczenie w czasie kryzysu, gdy idzie o przetrwanie organizacji.

Postawa ważniejsza niż kompetencje

Budując efektywną organizację, powinno się zwracać znacznie większą uwagę na kryterium postaw, niż tylko kompetencji. Kompetencje bowiem można nabyć lub rozwinąć, postaw zaś nie. Co więcej, dużo łatwiej jest realizować cele przez grupę prezentującą podobne postawy i wartości, niż powiązaną jedynie kompetencjami. Menedżerowie przestrzegający wspólnego kodeksu, nakazującego postępować honorowo, są zdecydowanie efektywniejsi i tworzą „honorową” kulturę organizacyjną o przejrzystym sposobie działania.
Dla lidera samuraja honor oznacza unikanie sytuacji, w których musiałby się wstydzić za swoje zachowanie. Część menedżerów odrzuca honor na rzecz efektywności i skuteczności w realizacji celów. Uważają oni, iż honorowe zachowanie, choć niewątpliwie szlachetne, niesie za sobą zbyt duże ryzyko. Przykładem może być sytuacja, w której menedżer nie przyznaje się do własnego błędu i obarcza nią członka swojego zespołu, mając świadomość, że honorowe zachowanie mogłoby pozbawić go stanowiska, możliwości awansu czy zmniejszenia wpływu na zespół.
Honor lidera samuraja to dokonywanie słusznych wyborów. Słusznych, czyli zgodnych z wartościami lidera, a nie z oczekiwaniami większości. Bycie honorowym nie jest łatwe, ponieważ oznacza podejmowanie trudnych decyzji. Oznacza odwagę i pokonywanie własnego strachu, aby nie chodzić na moralne skróty. Lider samuraj nie postępuje honorowo dlatego, że jest bacznie obserwowany przez innych. Lider samuraj jest uczciwy przede wszystkim względem siebie.

Słowo honoru czy dyshonoru

Pojęcie honoru bardzo się zdewaluowało. Jakże często w biznesie dajemy komuś „słowo honoru” jako naszą najwyższą gwarancję. Chwilę później, bez żadnego problemu postępujemy inaczej, szybko o naszym przyrzeczeniu zapominając bądź wypierając je z pamięci.
A honor to dotrzymywanie słowa nawet wtedy, gdy wiąże się dla lidera samuraja z trudnościami i dyskomfortem. Przykład: Menedżer obiecał podwładnemu podwyżkę, aczkolwiek nie został spisany żaden dokument potwierdzający złożoną obietnicę. Zgodnie z zasadą (jakże często popularną w korporacjach), iż „to, czego nie ma na piśmie, nie istnieje”, menedżer niedziałający honorowo bardzo łatwo i szybko zamyka temat. Lider samuraj zaś dał słowo i brak pisemnego potwierdzenia nie ma dla niego żadnego znaczenia. Dane słowo jest ważniejsze niż jakakolwiek pisemna umowa. Lider samuraj zhańbiłby własny honor, gdyby postąpił wbrew sobie.
Uścisk dłoni lidera samuraja po zakończeniu rozmów (nie tylko handlowych) jest jego podpisem. Honor nakazuje mu wywiązać się za wszelką cenę z obietnic przypieczętowanych uściskiem dłoni. Niedotrzymanie danego słowa (zwłaszcza słowa honoru) to brak szacunku do samego siebie. A jeżeli nie szanujemy sami siebie, to nie możemy oczekiwać, aby szanowali nas inni.

Honor = wysokie standardy działania

Honor lidera samuraja sprawia, że wyznacza on sobie wysokie standardy działania i stara się im sprostać w życiu codziennym. Zawsze można na nim polegać, odrzuca postawę konformisty na rzecz tego, co z jego perspektywy słuszne nawet za cenę własnej niepopularności czy utraty potencjalnych korzyści. Nie poddaje się manipulacji, ponieważ jego poczucie własnej wartości jest zrównoważone. Każdy, nie tylko podwładny, może na nim polegać, ponieważ zawsze działa otwarcie i nawet, jeżeli musi czasem dobyć miecza i dokonać cięć, to zawsze honorowo i z szacunkiem dla innych. Jako przykładem posłużmy się wcale nierzadką sytuacją z życia: Lider samuraj przedstawia pracownikom rzetelne dane dotyczące złej kondycji firmy, prezentuje plan naprawczy, zaplanowane środki zaradcze. Aby uniknąć redukcji zespołu, lider samuraj proponuje procentowe obniżenie wynagrodzeń wszystkich pracowników (począwszy od niego samego) w celu podjęcia wspólnej walki o przyszłość organizacji.
Moc samuraja nie wynikała nigdy z jego siły, ale ze sposobu, w jaki tą siłą dysponował. Tak też lider samuraj nie wykorzystuje swojego stanowiska, aby w pełni wszystkich kontrolować. Nie bierze udziału w rozgrywkach interpersonalnych, promuje otwartą komunikację i uczciwe, honorowe stawianie sprawy, podobnie jak rycerze samurajscy – zawsze twarzą w twarz. Atak od tyłu był traktowany jako tchórzostwo, hańba i dyshonor dla napastnika. Podobnie obgadywanie, spiskowanie w organizacji czy też czytanie czyjejś korespondencji są traktowane przez honorowo działającego lidera jako powód do wstydu.
Wielu menedżerów pytanych o rolę honoru w biznesie zastawia się korporacją, która „zmusza” pracowników do określonych zachowań. Pamiętajmy jednak, że to ludzie tworzą korporacje, i to oni, a nie firmowe regulaminy tworzą kulturę organizacyjną. Bycie honorowym wymaga wprawdzie poświęcenia i odwagi związanej z wyjściem ze swojej strefy komfortu, ale w zamian tworzy autorytet prawdziwego lidera oraz magiczne środowisko pracy o przejrzystych sposobach działania i wzajemnym szacunku.
Zdarza się również, że ego i opatrznie rozumiane pojęcie honoru staje się dla menedżera pretekstem do wzięcia rewanżu. Przykładem może być sytuacja, w której podczas zebrania firmowego, jeden z menedżerów stara się publicznie obalić argumentację drugiego, dopiec mu, bądź też skompromitować jego sposób rozumowania w celu wykazania swojej wyższości.
Rozpoznanie honorowo działającego lidera samuraja nie wydaje się zbyt trudne. Jego styl bycia, pomimo że nienarzucający się, jest bardzo wyrazisty. Zwłaszcza na tle niepewnych siebie i „skomplikowanych” osobowości, kierujących się w życiu konformizmem i oportunizmem. Dla nich korzyść własna i własny komfort jest ważniejszy, niż honor i szacunek do samego siebie… Niezłomność zaś i moralny kręgosłup lidera samuraja sprawiają, że czy tego chce, czy nie, staje się czymś w rodzaju punktu odniesienia dla dryfujących po wzburzonych i niepewnych wodach biznesowego oceanu.

Reputacja, wiarygodność i zaufanie

Pamiętajmy, że nasz sukces w biznesie zależy również od innych. Dużo łatwiej jest prowadzić interesy z człowiekiem honoru, niż z tym, dla którego jedyną wartością są pieniądze. Menedżerowie lekceważący honorowe działanie mogą wprawdzie osiągać cele krótkookresowe, żyją jednak cały czas w obawie, że znajdzie się ktoś bardziej od nich wyrafinowany, bezwzględny czy okrutny, kto może ich przechytrzyć, bądź pragnąć odwetu za wcześniejsze nieludzkie potraktowanie. Człowiek honoru natomiast cieszy się dobrą reputacją, związaną z wiarygodnością i zaufaniem w oczach klientów, chęcią partnerów biznesowych do podejmowania wspólnych wyzwań, i co najważniejsze – ma szacunek do samego siebie. Nikt z nas wprawdzie nie będzie nigdy doskonały, ale za to wszyscy możemy być ludźmi honoru.

 


Honor lidera samuraja sprawia, że wyznacza on sobie wysokie standardy działania i stara się im sprostać w życiu codziennym. Zawsze można na nim polegać, odrzuca postawę konformisty na rzecz tego, co z jego perspektywy słuszne, nawet za cenę własnej niepopularności czy utraty potencjalnych korzyści.


Najbardziej utrwaloną cechą łączoną z honorem jest słowność. Wyraża ją najdobitniej określenie słowo honoru, które funkcjonuje jako formuła zobowiązania, definiowane jako ‘zaręczenie godnością, dobrym imieniem, czcią’, oraz zwrot dać słowo honoru.


Honor to dotrzymywanie słowa nawet wtedy, gdy wiąże się to dla lidera samuraja z trudnościami i dyskomfortem. Dane słowo jest ważniejsze niż jakakolwiek pisemna umowa. Lider samuraj zhańbiłby własny honor, gdyby postąpił wbrew sobie…


Budując efektywną organizację, powinno się zwracać znacznie większą uwagę na kryterium postaw niż tylko kompetencji. Kompetencje bowiem można nabyć lub rozwinąć, postaw zaś nie. Co więcej, dużo łatwiej jest realizować cele przez grupę prezentującą podobne postawy i wartości niż powiązaną jedynie kompetencjami. Menedżerowie przestrzegający wspólnego kodeksu, nakazującego postępować honorowo, są zdecydowanie efektywniejsi i tworzą „honorową” kulturę organizacyjną o przejrzystym sposobie działania.