O japońskich przesądach

[dropcap]W[/dropcap]szyscy znamy polskie przesądy, jak łapanie się za guzik na widok kominiarza czy obracanie się przez ramię, gdy czarny kot przebiegnie nam drogę, i wiemy, że 13. przynosi pecha. Japończycy również nie są wolni od takich „magicznych” wierzeń.

Liczby 4 i 9

Liczba 4 jest uważana za nieszczęśliwą i pechową w Kraju Kwitnącej Wiśni i traktowana tak jak w Polsce 13. Powodem jest wymowa, zbliżona do słowa shi, oznaczającego śmierć. To właśnie dlatego w budynkach wielokondygnacyjnych teoretycznie nie ma czwartego piętra, ani żadnego innego, w którego nazwie występowałaby liczba 4. I tak na przykład budynek, który powinien liczyć 50 pięter, ma ich w rzeczywistości tylko… 36.

Niebezpieczna jest też liczba 9 kyu, wymawiana często jako ku, a to po japońsku oznacza cierpienie.

Pechowy wiek

Wiele japońskich przesądów związanych jest z wiekiem człowieka. I tak dla mężczyzny za pechowy uważa się wiek 42 lat, ponieważ liczbę te można przetłumaczyć jako shi ni, czyli umrzeć. Kobiety z kolei w wieku 33 lat mogą mieć nie najlepszy czas, gdyż ta liczba – sanzan – oznacza ciężki, trudny.